W szeregu zdjęć świątecznych znalazłam i swoje. Na dodatek uśmiechnięte. Fajnie było. Radośnie i ciepło. Tak rodzinnie. No i tyle rąk do pomocy :) Póki co wciąż czekam na dostawę nowych zdjęć od dziadka. Ponoć boskich w co nie wątpię, w końcu dziadek jest zawodowym fotografem! Nie mogę się ich doczekać. Do napisania.
Piękne:))) Masz podobny uśmiech do mojej mamy:D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nastrój lepszy !
OdpowiedzUsuń