Czasami sobie myślę, że mogłabym być non-stop w ciąży pod warunkiem, że rodziłabym już takie przynajmniej 2-letnie dzieci - przesypiające noce, chodzące i ładnie jedzące. Jednym słowem mówiąc - ODCHOWANE...
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z sierpniowej sesji. Wybrałam kilka spośród tysiąca. Było cudownie. Dziękuję EforEvent, że mnie namówiła do tego projektu. A salonowi fryzjerskiemu Tomasz Zimny i wizażystce Joannie Radomskiej za piękny efekt wizualny. Dziś mam wspaniałą pamiątkę i z łzą wzruszenia wspominam chwile w dwupaku.
Poza tym zdjęcia utwierdziły mnie w przekonaniu, że jednak bardzo tęsknię za latem!
To najpiękniejsza sesja brzuszkowa jaką kiedykolwiek widziałam!!! <3
OdpowiedzUsuńpiękna sesja, bjuti!
OdpowiedzUsuńpppppppieknie :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie!!!!
OdpowiedzUsuńCudnie prezentowałaś się w ciąży :) zdjęcia naprawdę rewelka.
OdpowiedzUsuń:)) wyszło super!!! fajnie było, co? :)
OdpowiedzUsuńbyło super!
UsuńNawet w ciąży wyglądałas zjawiskowo... śliczna kobieta z Ciebie pozazdrościć takiej urody. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiąża to nie jest mój ukochany stan, ale jakbym mogła właśnie takie dwuletnie dziecko urodzić, to mogłaby jeszcze zaciążyć;)
OdpowiedzUsuńPiękne jest to zdjęcie w kaloszach i z balonami:)
Jestem pod ogromnym wrażeniem! Przecudna sesja, taka niestandardowa <3
OdpowiedzUsuńSuper sesja !!
OdpowiedzUsuńAle cudownie, tak naturalnie, świeżo i pięknie, czego chcieć więcej? :) Serdeczne pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńpiękny brzusio :) nie tęsknisz za nim? ;)
OdpowiedzUsuńtrochę tak.
UsuńJak miło jest poczytać, że ciąża może być czymś przyjemnym... u mnie od 6tc na pokładzie mdłości, które uniemożliwiają dosłownie wszystko: pracownie, odpoczywa nie, spanie, spacerowanie czy nawet jedzenie i picie. Podobno po 12 tc będzie łatwiej, trzymajmy kciuki za to!
OdpowiedzUsuńPoważnie mogłabyś? To pochodź w ciąży za mnie! Ja dopiero zaczynam 5 miesiąc, brzuch dopiero zaczął lekko wystawać, a ja już mam ochotę zawołać "ja wysiadam!". I to pomimo braku dolegliwości. Fuj. A jak patrzę na Twój mega-giga-olbrzymi brzuch na zdjęciach, to płakać mi się chce... Zapewne Junior wszystko wynagrodzi ;) (a przynajmniej tak mówią).
OdpowiedzUsuńwynagrodzi - każdy uśmiech malucha to kop energetyczny. zapomnisz, że było Ci ciężko. gratuluję i trzymam za Was kciuki.
UsuńDzięki! :)
Usuńzdjecia boskie :D
OdpowiedzUsuńZdjecia rewelacyjne - piekne i pozytywne, przebija super atmosfera!! Piekna pamietka :D nie moge sie napatrzec :D och i ach!! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękna modelka! A jako mama 2-latka zapewniam, że w tym wieku też się dzieje, oj dzieje się;)
OdpowiedzUsuń