poniedziałek, 15 lipca 2013
Oczekiwanie
Dla niektórych ciąża to sama słodycz, dla innych istny koszmar. Jak jest ze mną? Odczuwam ją raczej jako mieszankę emocji,myśli i zmian. Na pewno nie mogę narzekać na samopoczucie. Jak do tej pory, a 3 lipca stuknął 7 miesiąc, czuję się wyśmienicie. Energia dopisuje, tylko brzuch rośnie :) Więcej niepewności jest w sferze myśli. Moje lęki mają również odzwierciedlenie w snach. Dziwnych, zaskakujących, istne science fiction! Chyba powoli zaczynam się stresować. W głowie huczy od pytań: Czy wszystko mam przygotowane? Czy o niczym nie zapomnę? A przede wszystkim, czy mój synek ma się dobrze? Zasypiam i budzę się z tymi samymi myślami i wątpliwościami. Co prawda jestem spokojna i staram się nie denerwować. Jednak pewien stopień niepokoju, wynikający z nowego, jest cały czas na stałym poziomie. No a poza tym jest już sama słodycz! Uśmiech po każdym kopnięciu. Radość na widok wielkiego brzucha, który codziennie podglądam w lustrze. I wzruszenie gdy tata wita się ze swoim synem, czule całując mnie w brzuch. Ach te wzloty i upadki. Pewnie każda mama powie - to normalne. Zapewne normalne, ale dla mnie całkowicie nowe i wyjątkowe!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie napisane!
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionable.com.pl/
Agatko - nie wiem z autopsji, ale to chyba normalne :P a Ty się ciążowo trzymasz super i tak też wyglądasz!!! służy Ci :) a to już wiem z autopsji bo często się przyglądam! o!
OdpowiedzUsuńhmmmm, u mnie (jako matce recydywistce) strach jest większy, bo wiem co mnie czeka... :)
OdpowiedzUsuńnooooo, taki rollercoaster emocji, he? i będzie tylko szybciej, mocniej, dalej :) good luck! bo to najpiękniejszy rollercoaster świata! :)
OdpowiedzUsuńDla mnie ciąża była łaskawa. To był czas zmiany myślenia, refleksji... cholernie ważny czas.
OdpowiedzUsuńU mnie jest podobnie. Dodatkowo jest to dla mnie czas działania i realizacji własnych celów. Pozdrawiam :)
UsuńOjej, chyba mamy podobny termin porodu :) Ja niestety należę do tych co ciąże znoszą fatalnie... Pierwsza ciąża w porównaniu z tą to była bułka z masłem. Buziaki :)
OdpowiedzUsuńOOOOooo, w takim razie trzymam kciuki. Daj znać jak urodzisz, zobaczymy czy daty się pokryły :) No i zdrowia życzę!!!
UsuńTeż w ciąży miałam kosmiczne sny! Najczęściej śniło mi się, że biłam ludzi (!?!)
OdpowiedzUsuńCiąża to był piękny, spokojny czas :)
Pozdrawiam! :)
Nieźle - dobra jesteś! Mi non-stop śni się, że piję spirytus, biorę narkotyki, albo na przemian wyjmuję i wkładam swoje dziecko z/do brzucha :)
Usuń