Wyjątkowe uczucie. Prawdziwa nigdy nie przemija. Związki się kończą, a przyjaciel zostaje. Osobiście mam ich niewielu, ale wiem że mogę im zaufać. Kiedyś była ich cała masa, ale w kryzysowym momencie mojego życia, większość z nich odwróciło się ode mnie. Została garstka ludzi wspaniałych, pomocnych i wspierających w każdej sytuacji. Pojawiło się kilku nowych, których mam zamiar przy sobie zatrzymać jak najdłużej. Bo przyjaźń trzeba pielęgnować - już się tego nauczyłam, choć nie zawsze mi to wychodzi idealnie! Dziękuję Wam, że jesteście.
tak mało jest przy nas tych prawdziwych ale może dzięki temu bardziej ich doceniamy.
OdpowiedzUsuń