Wczoraj czyli w sobotę - 6 lipca, był faktyczny dzień moich urodzin. Między innymi z tego tytułu (łącznie było 3 jubilatów) urządziliśmy istne
GARDEN PARTY.
Oczywiście w przygotowaniach byli bardziej zasłużeni ode mnie! Ja przywiozłam tylko lody, których finalnie nikt nie miał siły zjeść :) Najważniejsze, że humory dopisały. W doborowym towarzystwie każda chwila była godna zapamiętania! Ale to nie wszystko. Przecież dziś jest niedziela, a mi nikt nie zabroni dalej świętować!
Bym zapomniała pochwalić się najlepszymi życzeniami urodzinowymi, jakie dostałam.
Zdecydowanie zasługują na ŻYCZENIOWEGO OSKARA!
Kochana! Wczoraj byłam tak zalatana że nie miałam szansy się dowiedzieć że wczoraj był taki wielki dzień :)
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń, zdrowia, nieustannego uśmiechu i cudownego Dzidziusia! Buziaki!
Ha! Cudownie! Kolejna osoba, ktora swietuje swoje urodziny przez tydzien;)
OdpowiedzUsuńPrzybij piatke;)