Oj działo się, działo. Poród nie odbył się według planu. Marzył mi się naturalny, bez znieczulenia, nacinania, itd. Zaczęliśmy o 10:00 rano 3 października. Po 8 godzinach prób przyszedł lekarz z zaleceniem cesarskiego cięcia, ze względu na brak postępu porodu. Były łzy, ból i rozczarowanie, że się nie udało naturalnie. Po chwili jednak ból stał się nie do zniesienia, więc szybko podjęliśmy decyzję. Niebawem leżałam już na stole operacyjnym. Podłączona do znieczulenia - poczułam się błogo, ból odszedł w niepamięć - na jego miejscu pojawił się lęk, jak to będzie wyglądało, jak poczuje się mój synek na tym świecie. Dreszcze całego ciała nie ustępowały. Patrząc w lampy nad stołem poczułam się jak w Dr.Housie albo w Lekarzach. Ze stresu zaczęłam śpiewać, albo raczej fałszować. Lekarze tylko krzyczeli głośniej, proszę śpiewać głośniej, bo nic nie słyszymy...
Wszystko poszło gładko. 15 minut i synek był na świecie. Powitał mnie donośnym płaczem. Pierwsze co zobaczyłam to pupa i przyrodzenie mojego chłopaka, choć co prawda bardziej interesowała mnie jego twarz. Ot lekarze uznali jednak, że wolę oglądać siusiaka!!! Pomijając ten fakt, wszyscy byli cudowni i podczas porodu i potem na oddziale. Szpital Wojewódzki - osobiście dla mnie - był bardzo dobrym wyborem. Ale jeszcze pewnie o tym, jak i o innych wrażeniach napiszę w następnych postach. Podsumowując 3 października o 19:15 urodził się nasz syn: Wit Tadeusz, 55cm, 3850g i 10 punktów w skali Apgar. Witaj Maleńki!!!
Zdjęcia z 12.10.2013 - pierwsza wizyta u dziadków na wsi:
witaj, Maleńki, uściski od Pyzulki!
OdpowiedzUsuńWit śle buziaka dla Iny!!!
UsuńAhoj chłopaku! Witamy na pokładzie!
OdpowiedzUsuńUściski Dzielna Mamo!!
My też ściskamy <3
UsuńWitamy na świecie śliczne maleństwo:) Cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńGratulację!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego dla Waszej trójeczki, no i samym pięknych chwil życzymy :) Chociaż nie trzeba, bo z dzieciątkiem jest już tylko pięknie, zawsze :)))
Synek uroczy! :)))
Jest prześliczny, gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńpiękności, slodkości...
OdpowiedzUsuńtyle miłości od ciebie bije :) tak patrzysz na niego :*
świat nie istnieje, czas stanął... jesteście tylko wy :)
zdrówka i gorące uściski :) :* chętnie bym niuchnęła tego maluszka :) piękności :D
<3
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńBuziol w czółko dla Małego :* Cudny jest!
OdpowiedzUsuńJak dobrze, ze wszystko dobrze się udalo. Gratuluje pieknej kruszynki i wracaj do pelni sil. :)
OdpowiedzUsuńGratulujemy!!!:D
OdpowiedzUsuńPiękny Wit!:D Piękna Mama!:D
dziękujemy za komplementy i pozdrawiamy :)
UsuńPiękny gratulacje:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje!! Wszystkiego najlepszego i niech Synek zdrowo rosnie :-)
OdpowiedzUsuńP.S. Piekne zdjecia!!
Karmienie i czytanie - podoba mi się ta seria fotek :)...Ja jeszcze podjadałam podczas karmień;)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że zdrowy chłopak się urodził...i najważniejsze, że Ty nie męczyłaś się dłużej:)
Nieważne jaki typ porodu był - najważniejsze, że urodziłaś Synka :) I to się liczy najbardziej :D
Oj i ja podjadam. Grunt to przed karmieniem ustawić wszystko co trzeba na wyciągnięcie ręki ;)
UsuńGratulacje ściskamy :) piękny a właściwie Przystojniak
OdpowiedzUsuńJak zwykle musiałam się poryczeć.. GRATULUJE! Kochany jest :)
OdpowiedzUsuńgratuluję Kochana, ja czekam do grudnia:)
OdpowiedzUsuńTrzymamy Kciuki!
Usuńgratulacje :) odświeżałam i odświeżałam, tak doczekać wieści się nie mogłam :) wszystkie dobrego dla Was!
OdpowiedzUsuńz totalnego wzruszenia wybiły mnie trochę twoje kapcie ;) które nie wyglądają na twoje :) buziaki dla was! jest cudny!
OdpowiedzUsuńhehe to prawda!!! w ogóle tu nie pasują i to prawda nie są moje :) buziaki i mam nadzieję do szybkiego zobaczenia.
UsuńHm, ostatnio niemal wszystkie moje znajome kończą na stole, na interwencyjnym CC, mimo, że miało być sn. Ciekawe, czemu to tak...?
OdpowiedzUsuńAnyway, gratulacje, powodzenia, przespanych nocy, nieciągnącej blizny i w ogóle szczęśliwości. Nie powiem, zazdroszczę ;)
Gratulacje serdeczne! Piekny widok i magiczne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńjest piękny! gratulacje. aż znów zachcialam takiego maluszka:)
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńWzruszające ujęcia, teraz moze Wam być tylko piękniej!
Gratuluję dzielnej Mamie ślicznego Synka!
OdpowiedzUsuńJak zawsze przepiękne zdjęcia, miło Was razem pooglądać :)