Jutro mój syn kończy 2 miesiące. Z każdym dniem coś się w nim zmienia. Rośnie jak na drożdżach, rozbraja mnie swoim uśmiechem i gaworzy jak najęty. Przy tak uroczystej chwili - jak 2 miesiące życia :p - sentymentalnie zaczęłam przeglądać zdjęcia ze szpitala. Był taki malutki. Ważył 3,85 kg - a teraz dobija do 6kg! Odłożyłam już karton ubrań. Pewnie się nie obejrzę i będę wyprawiać przyjęcie z okazji pierwszych urodzin.
Ostatnio mało piszę - jest mnie za to trochę więcej na instagramie. Jak macie ochotę podejrzeć nas na co dzień zapraszam!
Buziaki
cudo <3
OdpowiedzUsuń<3
UsuńCudne zdjęcia - niesamowite uczucia z nich biją :)
OdpowiedzUsuńŚliczny. nim się obejrzysz będzie miał roczek, potem 2,3,4 itd. Przy dzieciach czas gna strasznie szybko.
OdpowiedzUsuńprzy dzieciach widać, że się starzejemy ;)
Usuńdoskonały!
OdpowiedzUsuńPrzyznam po cichu, że to oglądanie zdjęć z upływem czasu nie mija...wręcz przeciwnie bardziej sentymentalna się robię, szczególnie wieczorami kiedy to otwieram Linkowy folder ;)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Synka i Was!
Śliczny jest <3
OdpowiedzUsuńCudowny niech rośnie zdrowo :-)
OdpowiedzUsuńRozpływam się oglądając zdjęcia! Cudny ten Twój Syn! :)
OdpowiedzUsuńIdę podglądać Was na instagramie!